Wchodzi koleś na czworaka trzymając coś w pysku do gabinetu psychologa.
Poszedł w kont pokoju i stoi.
Lekarz patrzy na niego i mówi:
- O, a kto to do mnie przyszedł? Piesek?
Czytaj dalej Wchodzi koleś na czworaka z czymś w pysku do gabinetu pyschologa